Zrozumienie koewolucji pomiędzy patogenami a gospodarzem oraz jej epidemiologicznych konsekwencji wymaga dokładnego poznania sposobów w jaki powstają nowe, inwazyjne szczepy pasożytów. W naszej niedawnej pracy, opublikowanej w Molecular Ecology (Konczal et al. 2020, link) rzucamy nieco światła na ten proces, poprzez całogenomowe analizy ektopasożytniczej przywry z rodzaju żyropalców (Gyrodactylus turnbulli) infekującej gupiki. Dr Mateusz Konczal z kolegami wykazali, że ekspansja szczepu żyropalca, który niedawno rozprzestrzenił się na Tobago, była poprzedzona jednorazową hybrydyzacją pomiędzy genetycznie dywergentnymi szczepami tego gatunku. Powstała w ten sposób wysoka heterozygotyczność została zamrożona przez rozmnażanie bezpłciowe, które zapewniło przewagę ewolucyjną poprzez maskowanie szkodliwych mutacji zakumulowanych w każdym z wcześniej istniejących szczepów. Badania pokazują, że nawet pojedynczy epizod rozmnażania płciowego może być wystarczający do zwiększenia potencjału ekspansyjnego pasożytów, demonstrując tym samym w jaki sposób pojawiać się mogą inwazyjne patogeny, również te o dużym znaczeniu dla zdrowia publicznego oraz ochrony przyrody. Ryzyko takich epizodów rośnie, ponieważ ludzka aktywność, w tym zmiany środowiska oraz przypadkowe translokacje, zwiększają szanse hybrydyzacji.